Pan Jacek to 43 letni mężczyzna, który mieszka tylko ze schorowana straszą mamą po udarze w mieszkaniu komunalnym, którego stan jest daleki od ideału.  Od urodzenia jest osobą bardzo schorowaną na wiele schorzeń.   Uczył się w kieleckim liceum, uczęszczał też do krakowskiej szkoły masażu, której nie ukończył właśnie ze względu na różnorodne schorzenia, które go spotkały. Pan Jacek jest zakwalifikowany do zabiegu metodą laserową i gorącą parą- leczenie żylaków niestety jest to metoda leczenia nierefundowana. Bardzo oczekuje również konsultacji u prof. Szaflika odnośnie leczenia oczu. Pan Jacek przebył złamania m.in. lewego barku, ostroga piętowa oraz prawy łokieć (trudność w poruszaniu ręką). Cierpi na zwyrodnienie kręgosłupa. Największymi dolegliwościami Pana Jacka są: żylaki, niesprawność wzroku oraz kłopoty z narządem ruchu. Nasz podopieczny bardzo potrzebuje rehabilitacji, środków finansowych na leki oraz konsultacji u specjalistów.
Pomimo tylu schorzeń Pan Jacek stara się być aktywnym człowiekiem, sam w miarę możliwości porusza się po mieście. Marzy o podreperowaniu swojego zdrowia i podjęciu pracy, aby odciążyć swoją starszą matkę.
 
Darowizny prosimy wpłacać na konto nr: 23 1240 4982 1111 0010 6253 6955 z dopiskiem:
„ na pomoc Jacek Wachecki”

Na rzecz Jacka Wachecki  można przekazać 1% podatku dochodowego wpisując w rozliczeniu  PIT  nr KRS Fundacji Miśka Zdziśka:  0000422283 i w celu szczegółowym koniecznie należy  wpisać  Jacek Wachecki.